Msze święte odbywają się również nieregularnie w schronisku, w Sali Kominkowej. O szczegóły prosimy pytać obsługę schroniska.

Latami przydeptywał mozolnie golgotę życia i gór, aby tu, jak Święty Franciszek, rozdawać po odrobinie serca i promienia słonecznej monstrancji. Takie słowa widnieją na tablicy pamiątkowej w Kaplicy na Turbaczu. A są streszczeniem dawania tego, co Boże, co potrzebne, co konieczne, spotkanym i powierzonym sobie ludziom na szlakach gorczańskich. Mowa o śp. ks. Kazimierzu Krakowczyku SCJ, który 18 marca 2014 r odszedł do Boga. Jego ciało jest na cmentarzu w Zakopanem, a duch u Boga Ojca. Tego ducha można spotkać w Gorcach, które przemierzał przez tyle lat, rozdając po kawałku serce i słoneczne dobro tym, których spotykał. Przypomnijmy sobie to, co otrzymaliśmy przez posługę duszpasterską śp. ks. Kazimierza. Jako sercanin to Boże Serce kochał i Nim się dzielił. Czasem radykalny, czasem szorstki, ale zawsze pełen miłości i zatroskania. Jego serce było pełne patriotyzmu, wrażliwe na potrzebujących i pełne sprzeciwu wobec zła. Pamiętajmy o Nim w naszych modlitwach szczególnie 18 marca, w rocznicę śmierci. Niech to będzie modlitwa wdzięczności za dobro, które dawał ludziom „Jegomość spod Turbacza”. Jednocześnie, ponieważ nikt nie jest wolny od wad i ułomności, niech to będzie modlitwa prośby o Boże miłosierdzie dla Niego i wieczne gazdowanie na polanach Boga Ojca. Jestem przekonany, że odwiedza kapliczki gorczańskich szlaków, jak miał w zwyczaju, i wyprasza nam wszystkim błogosławieństwo u Bożego Serca. Wieczne odpoczywanie racz Mu dać, Panie… Kapelan Turbacza ks. Kazimierz Dadej SCJ Modlitwa pod Turbaczem Zakończyliśmy nasze spotkania modlitewne w Kaplicy Matki Boskiej Leśnej, Królowej Gorców, którą nazywamy Kaplicą papieską lub partyzancką. Po śmierci długoletniego kapelana tego miejsca, ks. Kazimierza Krakowczyka SCJ, upłynęło trochę czasu, by załatwić wszystkie kwestie prawne i znowu rozpocząć duszpasterstwo turystów na Polanie Rusnakowej. Dlatego też sezon tegoroczny rozpoczął się nie końcem kwietnia czy początkiem maja, ale dopiero od połowy lipca. Ostatnia Msza, z licznym udziałem wiernych i w koncelebrze 5 księży sercanów, została odprawiona 26 października. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy przez te miesiące tworzyli wspólnotę modlącego się Kościoła pod Turbaczem. Dziękuję gorczańskim góralom, którzy wchodzili na polanę pod Turbaczem w każdą niedzielę z różnych stron, jak i turystom, którzy wędrowali szlakami Gorców, by podziwiać piękno stworzonego świata i podziękować Bogu za wielkie dary, które stają się naszym udziałem każdego dnia. Bardzo cieszy fakt, że na szlakach jest dużo dzieci i młodzieży, bo to dobrze rokuje na przyszłość. Podziwiam i dziękuję bardzo wszystkim ludziom w podeszłym wieku, często już w jesieni tego życia, że mimo upływu lat, słabnącej kondycji wciąż przychodzą tu na górę, by się modlić i umacniać wspólnotę tego lokalnego Kościoła. Bardzo cieszy zaangażowanie w liturgię. Dlatego podziękowanie dla wszystkich prowadzących modlitwy przed Mszą Świętą, śpiew podczas Mszy czy okolicznościowe pieśni oraz tym, którzy angażują się w czytanie tekstów biblijnych podczas Eucharystii. To jest bardzo ważne, by nasz wspólny wkład przyczyniał się do jakości wspólnoty modlitewnej. Dziękuję również za wszelką pomoc, która wpływa na wygląd zewnętrzny Kaplicy i otoczenia, za wszelkie ofiary materialne, życzliwość i zatroskanie. To jest nasz dom, tu tworzymy rodzinę, więc dbajmy o to, co nasze. Niech Święty Jan Paweł wyprasza wszystkim potrzebne łaski, byśmy zawsze kroczyli z Bogiem ku szczytom, ku temu, co najważniejsze, czyli świętości. W 1979 roku górale postawili Kaplicę, by ją ofiarować papieżowi Janowi Pawłowi, by tu modlić się o wolność od wszelakiego zniewolenia, wtedy komunizmu i wszystkich sprawek jego. Jako pamięć o wszystkich, którzy oddali życie w obronie wolności na tej ziemi, w naszych Gorcach. Dziś w tej Kaplicy jest z nami obecny już Święty Jan Paweł w relikwiach z kroplą Jego krwi. Pokazuje nam, jak być wolnymi i jak o wolność dbać. Dlatego mamy zadanie, by w dzisiejszych czasach modlić się o prawdziwą wolność ducha, serca. Może się okazać, że ta walka jest trudniejsza niż pokonanie komunizmu. Wymaga od nas więcej wysiłku i jakości osobistej. Święty Janie Pawle, módl się za nami! Zapraszam na Mszę Świętą Pasterską 24 grudnia o godz. 24.00 w schronisku na Turbaczu. Również tam w Boże Narodzenie i Świętego Szczepana o godz. 11.00. Rozpoczęcie sezonu modlitewnego na szlakach turystycznych: 26 kwietnia 2015 roku – Kaplica Matki Boskiej Leśnej, Królowej Gorców (Kaplica papieska lub partyzancka), na Rusnakowej Polanie pod Turbaczem – o godz. 11.00. Ks. Kazimierz Dadej SCJ Kapelan Turbacza.

Najbardziej uroczysty charakter ma msza św. w drugą niedzielę sierpnia. Początkowo wiązała się z rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, a od 1982 r. jest to Święto Ludzi Gór, obchodzone pod patronatem Związku Podhalan. Przez wiele lat w uroczystościach uczestniczył i głosił kazania ks. Józef Tischner.